Po gamie (skali) chromatycznej, którą roboczo można nazwać półtonową, czas przyjrzeć się skali całotonowej. Nie jest to tylko wynalazek teoretyczny. Skalę całotonową możesz znaleźć np. w utworach impresjonistów. Ta ciekawa brzmieniowo skala występuje szeroko w azjatyckiej muzyce ludowej, a poza tym najczęściej trzeba ją znać podczas nauki w szkole muzycznej ;) Jak jest zbudowana?
Gama chromatyczna wydaje się bardzo prostym tematem. Mamy 12 półtonów w oktawie w systemie równomiernie temperowanym i te właśnie 12 półtonów ułożonych po kolei tworzy gamę chromatyczną. Wydawałoby się, że nie da się tego tematu bardziej skomplikować. Nic bardziej mylnego! Jest kilka zasad dotyczących chromatyzacji gam, które trzeba znać, choć moim skromnym zdaniem, na pierwszy rzut oka trudno dopatrzeć się w nich sensu…..
TriaDa najprościej ujmując to trzy akordy, które “definiują tonację”. Składają się na nią T - Tonika, S - Subdominanta i D - Dominanta. Ten charakterystyczny zbiór akordów pozwala na zharmonizowanie dowolnej tonalnej linii melodycznej. Niestety przy nazywaniu tego tworu zapominano w nazwie dodać literkę S - wówczas nie byłoby żadnych problemów z zapamiętaniem co to jest ;) Ale damy sobie radę…
Interwały charakterystyczne w gamie molowej to kolejna rzecz, którą obowiązkowo trzeba znać. W porównaniu do interwałów charakterystycznych w gamie durowej, o której już pisałam, jest tego troche więcej, ale cały czas są to po prostu interwały zwiększone i zmniejszone powstajace pomiędzy stopniami gamy. Z pewnością da się tego nauczyć :)
Jeśli chodzi o interwały w gamie przyzwyczajeni jesteśmy, że są to interwały „standardowe” – czyli czyste, wielkie i małe. Ale okazuje się, że między stopniami gam znajdują się też interwały zwiększone i zmniejszone. Ponieważ nie ma ich zbyt wiele w gamach, to właśnie te interwały nazywamy interwałami charakterystycznymi.
Z ostatniego artykułu wiesz już czym są konsonanse i dysonanse. Czas więc zająć się rozwiązaniami dysonansów. Konsonanse nie potrzebują rozwiązania, bo są zgodnie brzmiące dla naszych uszu. Inaczej jest z dysonansami. Jako ostro brzmiące i budzące niepokój należy zrobić wszystko, żeby sytuacja taka trwała jak najkrócej i rozwiązać taki dysonans na konsonans.
Konsonanse i dysonanse to podział współbrzmień np. interwałów czy akordów tym razem na warsztat bierzemy zgodność brzmienia. Rozmowę o konsonansach i dysonansach opieramy o interwały. Jedne interwały brzmią ostro, jakby trochę gryząco – inne wydają się wręcz nijakie, bo dźwięki tak ze sobą zgodnie brzmią. Konsonanse to grupa współbrzmień, które brzmią ze sobą zgodnie. Odbieramy je łagodnie, bez sprzeciwu – no chyba, że akurat jest sprawdzian z interwałów ;) to inna historia… Dysonanse to grupa brzmień bardziej charakterystycznych...
Z artykułów Diatonika i chromatyka, czyli krzyżyki, bemole i reszta zamieszania oraz Zasady pisowni znaków chromatycznych wiesz już co nieco o tym czym jest diatonika i chromatyka. O konsekwencjach enharmonii też już pisałam. Następstwem tych wszystkich elementów są właśnie interwały diatoniczne i chromatyczne. Czym są?
W ostatnim artykule wspominałam o znakach chromatycznych i ich działaniu. Natomiast teraz chcę skupić się na tym jakie zasady graficzne rządzą stosowaniem tych znaków jako znaki przykluczowe i znaki przygodne. Oto one:
Każdy utwór muzyczny składa się z dźwięków należących zazwyczaj do jakiejś skali. Diatonika i chromatyka to takie określenia, które najczęściej są używane do opisania użytej w utworze zasady doboru dźwięków. W przypadku diatoniki chodzi o to, że użyto jedynie dźwięki należące do danej skali, np. gamy G-dur.
Budowę Dominanty Septymowej już omówiliśmy wcześniej. Dominanta wskazuje na Tonikę utworu i do niej dąży. Czasami w utworach chodzi o to, aby zbudować bardzo silne napięcie, które rozładowywane jest ostatecznym osiągnięciem Toniki. Wprowadzenie do Dominanty interwału dodanego w postaci septymy nadaje się to tego celu idealnie. Dlaczego?
W serii „Cudowny lek na dyktanda melodyczne” opisałam podstawowe elementy, o których należy pamiętać pisząc dyktanda melodyczne. Między innymi: interwały, akordy, gamy, powtórzenia, progresje. Teraz czas na poruszenie kwestii dotyczącej samej czynności pisania dyktanda...
W poprzednich częściach tego tematu (Cudowny lek na dyktanda melodyczne cz.1 i cz.2) było już sporo informacji o wykorzystaniu wiedzy z zakresu interwałów i pewnych uproszczeń typu tetrachordy, gama, akordy, czy powtórzenia. Teraz czas na kolejne trzy wskazówki przydatne przy pisaniu dyktand melodycznych. Przyszła pora na progresje, dźwięk kontrolny i rozdzielenie skrajnych linii melodycznych.
W części pierwszej dywagacji nt. pisania dyktand melodycznych zastanawialiśmy się nad istotą problemów z dyktandami melodycznymi w oparciu o interwały i pamięć muzyczną. Umówmy się - opanowanie interwałów jest kluczowe, bo dzięki podejściu interwałowemu, czyli pracowitemu sprawdzaniu odległości między kolejnymi dźwiękami dyktanda, z każdej sytuacji dotyczącej melodii można wyjść zwycięsko. Dzisiaj czas na skróty w tym podejściu – czyli po co uczymy się czegokolwiek innego z teorii muzyki (w kontekście dyktand oczywiście).
Problemy z pisaniem dyktand melodycznych są zazwyczaj bardzo dotkliwe dla ucznia. Dlaczego? Bo często powodują ogromny stres – często taki, który powoduje całkowitą niemoc przy następnych dyktandach. Jakby tego było mało, często jest tak, że pisze się na zajęciach kształcenia słuchu dużo dyktand melodyczno-rytmicznych, bo takie właśnie ćwiczenie scala wszystkie pozostałe ćwiczenia i pętla się zaciska. Czy istnieje cudowne lekarstwo na problem z dyktandami melodycznymi?
Dyktando melodyczne (a właściwie melodyczno-rytmiczne) to jedno z najtrudniejszych zadań z kształcenia słuchu, bo łączące w sobie i obnażające braki z większości podstawowych obszarów kształcenia słuchu. Dlatego właśnie stworzyliśmy dla Was ćwiczenie, które pomoże trenować Wasze umiejętności w pisaniu melodii ze słuchu.
Dominanta septymowa do trójdźwięk durowy z dodaną do niego septymą małą, który zbudowany jest na V stopniu gamy. Nazywany jest dominantą dlatego, że zbudowanie takiego właśnie akordu na V stopniu gamy, czyli dominancie, powoduje silniejsze dążenie do rozwiązania na tonikę (czyli I stopnień gamy).
Podstawowe trójdźwięki:durowy i molowy są chyba najczęściej używanymi akordami w popularnych piosenkach. Jeśli lubisz pograć na gitarze aktualne przeboje, które można usłyszeć w radio, to z pewnością trójdźwięk durowy i trójdźwięk molowy są tymi typami akordów, których używasz najczęściej. Zastanawiasz się czasem dlaczego ten usłyszany w radio układ D-dur, G-dur, A-dur brzmi nieco inaczej niż kiedy Ty go grasz? Jednym z powodów może być przewrót trójdźwięku.
Trójdźwięk to najprostsza wersja akordu. Do stworzenia akordu potrzebujemy dwóch interwałów. Trójdźwięk, jak sama nazwa wskazuje, składa się z trzech dźwięków. Trójdźwięki podstawowe składają się z dwóch tercji. Układ i rozmiary tych tercji decydują o rodzaju trójdźwięku. Podobnie jak z gamami, podstawowymi trójdźwiękami są trójdźwięk durowy i trójdźwięk molowy.
Gamy to pewna rodzina. Mają różne stopnie podobieństwa, zależności między sobą czy pokrewieństwa. Tak jak wszystko inne można je grupować i szukać zależności, którę łaczą je w pewne grupy. Są trzy główne rodzaje tych zależności.
1. Gamy jednoimienne ...
Tajemne koło kwintowe to taki twór, który ma ułatwiać muzykom życie, tak jak cała teoria muzyki... (TAK! Po to jest właśnie teoria muzyki jak się ją rozumie!). W czym ma nam pomóc? Wiemy jaką budowę ma gama durowa i gama molowa. Wiemy z jakich tetrachordów muzycznych składają się poszczególne typy gam muzycznych i wiemy również z jakich interwałów muzycznych można zbudować każdy z nich. I co z tego?
Teraz by trzeba sprawić, żeby ta teoria stała się praktyką :)
Wypuściliśmy przed chwilą nowe ćwiczenie w postaci gry o nazwie "Pamięć Muzyczna". Gra polega na znajdywaniu identycznych dźwięków ukrytych pod przyciskami. Gra jest fajna i ciekawa, a jednocześnie rozwija Twój słuch i pamięć muzyczną.
Właśnie wypuściliśmy nową aplikację o nazwie Wirtualne Pianino. Jest to proste ale fajne narzędzie, którym możecie odgrywać proste melodie na klawiaturze komputera lub też myszką komputerową. W tej chwili dostępne są takie instrumenty jak pianino, flet i gitara.
Gama składa się z dwóch tetrachordów – więcej na ten temat w artykule Skala czy Gama (durowa). Skala durowa określana jest jako radosna lub wesoła. Gama molowa odpowiada w muzyce tej smutniejszej części życia. Mamy kilka odmian gamy molowej. Wszystkie te odmiany mają ze sobą wspólną (czytaj: jednakową) pierwszą połówkę, fachowo nazywaną tetrachordem molowym. Po czym go poznać? Po półtonie pomiędzy II i III stopniem.
W artykule Budowa interwałów muzycznych wspominałam już o tym, że interwały mogą być nie tylko małe, wielkie i czyste, ale również zmniejszone lub zwiększone. Pytanie dlaczego – skoro w tabeli mamy wykorzystane kolejne ilości półtonów bez żadnych luk? To właśnie sprawka enharmonii, o której pisałam w artykule Enharmonia - wymyślona, żeby utrudniać życie?
Ostatnio ogłosiliśmy konkurs na propozycję trzeciej nazwy enharmonicznej dla pary "gis - as". Dostaliśmy od Was ciekawe propozycje. Chcieliśmy przedstawić najciekawiej opisane rozwiązania zaproponowane przez zwycięzce naszego konkursu: Rafała G. Dodatkowo przyznaliśmy nagrodę za najszybsze poprawne rozwiązanie w formie 50% zniżki na abonament dla Ani K. Gratulujemy serdecznie obojgu!
Skala to taki ciąg dźwięków ułożonych według schematu. Kolejne dźwięki nazywamy stopniami skali. Jest bardzo wiele różnych skal muzycznych. Wynikają one z charakterystycznych brzmień różnych ludów czy kultur. Charakterystyczną skalą jest gama.
Enharmonia to nic innego możliwość nazwania tej samej wysokości dźwięku różnymi nazwami. To znaczy ni mniej ni więcej tyle, że na np. dźwięk fis możemy powiedzieć ges. I tu moim Drodzy pojawia się problem: MOŻEMY czy MUSIMY? Oto jest pytanie!
Interwały proste to takie, które przedstawiliśmy do tej pory w artykułach... Wspomnieliśmy co nieco o interwałach złożonych, choć bez wyjaśnienia co to w zasadzie jest. Dla chętnych garść informacji o interwałach złożonych. Złożone zazwyczaj oznacza, że coś poskładane jest z czegoś innego. Tak właśnie jest z interwałami złożonymi. Są to takie interwały, które są większe od oktawy...
O interwałach napisano już wiele, również na tym blogu. To dlatego, że z interwałów buduje się kolejne struktury melodyczne, jak strasznie by to nie brzmiało ;). Po temacie domyślasz się na pewno, że to jeszcze nie wszystko. Jest jeszcze kilka tematów, o których warto co nieco wiedzieć. Takim tematem są przewroty interwałów!
W artykule: Interwał czym jest każdy słyszy? podana została liczba półtonów zawartych w interwałach prostych. Teraz czas zrozumieć jak je budować...
Jest najciaśniejszym interwałem w systemie muzycznym jakim się posługujemy, czyli w systemie równomiernie temperowanym. Pomiędzy dwa dźwięki półtonu nie da się już wstawić dźwięku trzeciego! Przećwiczyć i podszkolić ten interwał można w dziale INTERWAŁY, a tymczasem trochę teorii...
Ostatnio ogłosiliśmy konkurs na podanie jak największej liczby sposobów na stworzenie oktawy czystej przy pomocy innych interwałów. Dostaliśmy od Was ciekawe propozycje. Zabrakło nam wprawdzie chyba najciekawszego rozwiązania – połączenia dwóch trytonów i trochę prostszego, ale jakże intrygującego śpiewania dowolnego interwału wraz z jego przewrotem. Jednakże chcieliśmy przedstawić najciekawiej opisane rozwiązania zaproponowane przez zwyciężczynię naszego konkursu: Weronikę A. Pozostałych dwoje laureatów to Ania O. i Konrad R. Laureaci otrzymali e-maile informujące o wygranej. Gratulujemy całej trójce!
Uczenie się interwałów wszystkim sprawia trudności, szczególnie na początku. Rzadko trafia się ktoś kto od razu potrafi bezbłędnie rozpoznać nowy interwał. Pozostałym polecamy piosenki rozpoczynające się od danego interwału. Chodzi o to, by usłyszany interwał skojarzyć z melodią i na tej podstawie go (interwał) zapamiętać, nazwać czy umieć zaśpiewać. Dla zainteresowanych kilka przykładów – z okazji zbliżających się świąt zawiera również kilka kolęd :)
Interwał jest niczym innym niż odległością między dwoma dźwiękami. Porównując dwa dźwięki możemy powiedzieć, że jeden z nich jest niższy, a drugi wyższy lub oba są tej samej wysokości. Swoje umiejętności porównywania dźwieków dla różnych instrumentów można sobie sprawdzić i podszkolić tym ćwiczeniem: porównywanie dźwięków.
Kształcenie słuchu to przedmiot obowiązkowy w szkołach muzycznych na każdym poziomie nauczania. Zadania wykonywane na zajęciach mają pomóc w nauce rozpoznawania zestawień dźwięków: interwałów, akordów, rytmów. Te trzy grupy w połączeniu z posługiwaniem się systemem dur – moll pozwala na przelanie na papier dowolnego utworu muzycznego w postaci nut ze słuchu. Dlaczego kształcenie słuchu jest takie trudne? Zazwyczaj z braku systematyczności.
Co ma systematyczność do kształcenia słuchu zapytacie? ...